Okresowe badania lekarskie, tak jak są obowiązkowe w sporcie zawodowym, nie powinny być zaniedbywane przez osoby amatorsko uprawiające sport lub osoby aktywne fizycznie.
Często amatorzy są tzw. "zawodowymi" amatorami z obciążeniami treningowymi identycznymi jak w sporcie profesjonalnym.
Niestety amatorom zwykle brakuje czasu( praca, rodzina, obowiązki) na odpoczynek i właściwą regenerację, co może stopniowo prowadzić do wyeksploatowania organizmu. Wysiłek fizyczny, nawet intensywny, regularnie uprawiany jest dobrodziejstwem, ale w nadmiarze powoduje „zużywanie się" zarówno układu ruchu jak i innych narządów, a przede wszystkim serca.
W czasie wysiłku tracimy więcej żelaza z potem, a czerwone krwinki mogą ulegać mechanicznemu niszczeniu np. w trakcie biegu przy uderzania stopami o podłoże. Efektem może być anemia i spadek formy w miejsce spodziewanego progresu. Po intensywnym wysiłku możemy tracić w nadmiarze białko z moczem co może doprowadzić również do obniżenia wydolności.
Tak samo przewlekły nadmiar lub niewłaściwa intensywność treningu może doprowadzać do zużywania się, a nawet powolnego procesu niszczenia mięśnia serca, zamiast do oczekiwanej poprawy wydolności.
Właśnie podczas regularnie wykonywanych badań lekarskich najwcześniej możemy wykryć wszelkie niepokojące nieprawidłowości.
Morfologia krwi, badanie ogólne moczu i EKG powinno na stałe wpisać się w kalendarz osoby aktywnej fizycznie z częstotliwością minimum raz w roku. Oczywiście częstość wykonywanych badań zależy też od poziomu wytrenowania, kondycji i ewentualnych dolegliwości.
Można posłużyć się stwierdzeniem, że regularna aktywność fizyczna jest niezbędna w naszym życiu, ale należy ją traktować jak lek, który we właściwej dawce nam służy, ale w nadmiernej nam szkodzi.